środa, 4 grudnia 2013

Zrobiona na szaro!

Cześć,
nie wiem jak Wy ale ja w porę roku jaką jest zima nie umiem ubrać się na kolorowo.
Podstawowymi barwami mojej garderoby jest czerń, szarość, biel i nowość dla mnie czyli królujący w tym sezonie kolor srebrny.
Pokochałam go z wzajemnością. 
Zmieniłam całą biżuterię z uwielbianej wcześniej złotej na srebrną, mało tego złoto wydaje mi się teraz strasznie tandetne a srebro klasyczne i o wiele bardziej eleganckie. : )
Srebro zagościło również na moich paznokciach, powiekach i w dodatkowych akcentach ciuchów.
Uwielbiam łączyć ze sobą różne faktury, fasony i tworzyć z nich jedną spójną całość.
Podstawą jest obcisły dół, szerokie cholewki butów i kilku warstwowa góra stroju.
Bardzo dobrze czuje się w takim zestawieniu. 

Główną rolę dzisiejszej stylizacji grają tu buty, które kupiłam kilka dni temu w centro.
Nie wiem dlaczego ale skojarzyły mi się z butami zaprojektowanymi przez Isabel Marant dla H&M.
Może i znacznie się różnią ale jednak mają z nimi coś wspólnego. : )
Bardzo podobają mi się szerokie cholewki i srebrne dżety, które praktycznie robią całą stylizację. 

Góra zestawu to typowa "cebulka" czyli kilka warstw bluzek w tym przypadku jest to asymetryczna tunika  na która ubrałam sweterek ze srebrną nitką, komin z cekinami a na koniec mój ulubiony płaszcz, który pasuje praktycznie do wszystkiego. : )